1.Wapń jako składnik enzymów oddechowych reguluje aktywność oddychania warzyw i owoców podczas ich przechowywania. Jeśli wapnia jest mało w owocach i warzywach oddychanie zachodzi intensywniej co powoduje ich szybsze więdnięcie.
- Wapń zapobiega wystąpieniu chorób tzw. przechowalniczych min. jabłek (gorzka plamistość), pomidora i papryki (sucha zgnilizna wierzchołkowa), kapust i sałat (brunatnienie brzegów liści) oraz kile kapusty.
Największe zapotrzebowanie na składniki pokarmowe – w tym wapń – rośliny wykazują w momencie intensywnego wzrostu wegetatywnego (czyli budowania całej masy zielonych liści) oraz w momencie zawiązywania owoców (czyli rozwój generatywny).
Skład skorupek jaj.
(Nie oszukujmy się, mówimy o jajkach z dobrych hodowli, które widziały promienie słoneczne i zjadły robaczka na wybiegu):
Znakomita większość skorupki to wapń w formie łatwo dostępnej dla roślin (CaCO3), poza tym znajdziemy tam również ponad 20 mikroelementów takich jak: selen, cynk, miedź, stront.
Który zielony przyjaciel pokocha Cię za skorupki jaj?
Oczywiście rośliny bardzo się między sobą różnią, więc nie każda będzie nam wdzięczna za solidną dawkę wapnia. Jednak te, które preferują glebę zasadową będą wniebowzięte! Jakie gatunki i odmiany są wapniożerne? Ogórki, cukinie, pomidory, kapusta, papryka, bakłażan, szczypiorek, fasola, czarny bez, dereń Z roślin ozdobnych ucieszą się: lawenda, piwonia, liliowce, tulipany, oleander.
Jeśli masz w ogrodzie/balkonie/parapecie rośliny kwasolubne jak borówka, wrzosy i wrzośce, różaneczniki, azalie, paprocie czy storczyki – to oszczędź im tej jajecznej przyjemności.
Jak przygotować skorupki do użytku:
Na początek płuczemy (zwłaszcza jeśli chcemy potem robić wyciąg wodny, to nam oszczędzi nieprzyjemnych zapaszków).
Jeśli planujemy stosować je jako suplement dla siebie to polecam je wygotować by pozbyć się salmonelli.
Następnie skorupki suszymy – jeśli nie na gorącym kaloryferze, czy na słoneczku to warto użyć chociażby piekarnika.
I rozdrabniamy wedle potrzeby na proszek albo większe fragmenty.
Zastosowanie:
Nawóz sypki – rozkruszone skorupki jaj możemy stosować mieszając je z ziemią lub posypując nimi ziemię wokół roślin.
Nawóz płynny – zalewamy skorupki wodą i czekamy kilka dni Bardzo ważne jest, aby najpierw zalać skorupki gotującą się wodą. W ten sposób pozbędziemy się ewentualnych czynników chorobotwórczych. Rozpuszczone w wodzie substancje wzmocnią nasze doniczkowe rośliny.
Nawóz o przedłużonym działaniu – dobrze jest też stosować pokruszone skorupki przy przesadzaniu roślin do większych doniczek sypiąc trochę tego nawozu na ich dno, by wapno i mikroelementy mogły uwalniać się stopniowo.
Inne zastosowania:
Kompost. Rozdrobnione skorupki na ogół wyrzuca się na kompost by zrównoważyć jego pH.
Biodegradowalne pojemniki na sadzonki. Wygląda to fajnie, ale trzeba się nagimnastykować, żeby tak „zmaltretować” skorupkę, aby była na spodzie przepuszczalna dla wody i by korzenie mogły się przez nią z powodzeniem przedostać. Z mojego doświadczenia wynika, że skorupki by całkowicie się rozłożyć potrzebują około dwóch lat, więc nasza roślinka zdąży już zakończyć żywot a skorupka nadal będzie w niezłym stanie co może ograniczać rozwój systemu korzeniowego.
Ślimako-odstraszacz. Kto raz przeżył plagę ślimaków, doceni każdy sposób by choć trochę utrudnić życie tym „obślizgłym piekielnym gadom”. Pokruszone i rozsypane wokół roślin skorupki będą ślimakom uprzykrzać wędrówki po naszych grządkach i rabatach. Niestety przy deszczowej pogodzie skuteczność tej metody spada.
Sarno-odstraszacz. Natknęłam się na informację, że sarny nie lubią zapachu skorupek, więc zniechęca je to do siania chaosu i zniszczenia w ogrodzie (kogo raz sarna odwiedziła wie o czym mówię).
Suplement diety. Skorupki są doskonałym suplementem diety dla nas i naszych milusińskich. Dla człowieka dzienna dawka sproszkowanych skorupek to 1g (Tylko dbajcie o podaż Wit D i K2, żeby Wam się nie zwapniały tętnice! Bo to nie cholesterol jest prawdziwą przyczyną miażdżycy – to każdy mądry dietetyk już wie).
Święta nadciągają, więc zadbajcie o to by żadna skorupka się nie zmarnowała. 😉
Dodaj komentarz